
Almette Balloon Team
Jak już zdążyliście się zapewne zorientować, jednym z naszych sponsorów jest firma Hochland, której balonem z reklamą serka Almette mamy zaszczyt latać już od 2018 roku. Podobnie jak nasze balony, serek Almette jest w Polsce bardzo znany i lubiany. Czyli pasujemy do siebie. 😉 Producent serka, czyli firma Hochland ma w Polsce aż dwie nowoczesne fabryki. Jedną w Kaźmierzu koło Poznania, a drugą w Węgrowie na Podlasiu. W sumie Hochland posiada kilkanaście fabryk i przedstawicielstw. Głównie w Europie ale też i w Rosji, w USA, a nawet w Australii. Ojczyzną serka Almette są jednak Niemcy, a konkretniej – Bawaria. Tam już ponad 90 lat temu powstawały pierwsze sery i tam też mieści się zarząd tej rodzinnej firmy. Bajkowa kraina gdzie na bezkresnych łąkach pasą się szczęśliwe krówki spoglądając na ośnieżone szczyty pobliskich Alp… i na balony! Bo ta sielska kraina jest też przy okazji rajem dla baloniarzy. Niesamowite widoki i mnóstwo bezpiecznych do starów i lądowań terenów, sprzyjają rozwojowi tego sportu. Z tego powodu nasz sponsor uznał, że będzie to najlepsze miejsce gdzie można nas wysłać z Almetkiem na intensywny trening abyśmy przez długie zimowe miesiące nie zapomnieli jak się lata balonem. 🙂 Okazja była szczególna, bo na terenie sąsiadującej Austrii, w dolinie Tannheimer Tal w dniach od 11 do 25 stycznia planowana była jubileuszowa 25 fiesta balonowa. Zgłosiliśmy więc nasz udział w tej imprezie i pojechaliśmy pokazać nasz piękny balon Almette mieszkańcom Bawarii i Tyrolu oraz ich licznym gościom, bo to rejony licznie odwiedzane przez turystów z całego świata. Zbliżając się do Alp miny mieliśmy początkowo nietęgie, bo w sobotę wieczorową porą góry spowite były grubą warstwą chmur i wyglądało na to, że może nic nie wyjść z tego naszego latania. Na szczęście poranek przywitał nas pięknym słońcem, obłędnie błękitnym niebem i kompletnym brakiem wiatru w dolinach. Jednym słowem idealna pogoda dla lotów balonem. No dobra, pomyśleliśmy. Może choć jeden lot w tych trudnych górskich warunkach uda się wykonać. Nie wiedzieliśmy wtedy jeszcze, że ta idylliczna pogoda utrzyma przez niemal 2 tygodnie, z krótką dwu dniową przerwą na dostawę świeżego śniegu i zwiedzanie zamków i wiszących mostów. Poza tym dzień w dzień z idealnie błękitnego nieba świeciło słońce, w dolinach była cisza, a górny wiatr unosił balony ponad szczytami Alp wprost na bezkresne pola zielonej Bawarii. No, no… Mieliśmy świadomość, że nasz sponsor jest poważną i świetnie zorganizowaną firmą ale, że specjalnie na nasz przyjazd na dwa tygodnie załatwi doskonałą pogodę w całych Alpach i Bawarii to tego się nie spodziewaliśmy! Pełny szacun Hochland! Jesteście wielcy! 🙂