

WARUNKI DO LOTÓW BALONEM
Pogoda to ważna sprawa we wszelkich aktywnościach na wolnym powietrzu, a w lotnictwie to sprawa kluczowa.
Każdy rodzaj lotnictwa ma nieco inne wymagania meteorologiczne, tak zwane minima pogodowe.
Balony są szczególnie wymagające pod tym względem. Warto zapoznać się z ograniczeniami
związanymi z tym sportem planując swoją podniebną przygodę.
OTO WARUNKI, KTÓRE MUSZĄ BYĆ SPEŁNIONE, ABY LOT BYŁ BEZPIECZNY
Przy ziemi nie więcej niż 4 m/s czyli ok 15 km/h. Bez
dużego przyrostu prędkości wiatru wraz z wysokością.
Bez ryzyka nagłego pogorszenia z powodu np. nadciągającego frontu atmosferycznego lub tworzącej się burzy.
Brak gęstej mgły, dopuszczalne lekkie miejscowe przymglenia. Nie dotyczy wzlotów balonu na uwięzi.
"Termika" to silne ruchy powietrza wywoływane operacją słońca, występujące niemal zawsze w godzinach okołopołudniowych.
W rejonie startu oraz przewidywanego lotu nie mogą występować opady deszczu ani śniegu. Ani gradu. 🙂
W promieniu 20 km od miejsca planowanego lotu nie może być aktywnych lub tworzących się komórek burzowych.
Podstawa chmur nie może być niższa niż 200 m nad poziomem najwyższych wzniesień w okolicy.
Temperatura otoczenia w chwili planowanego startu nie może przekraczać 26 st. C.

PRZYDATNE INFORMACJE W SKRÓCIE






Planując wzloty na uwięzi lub start balonu, proszę pamiętać, że balon jest naprawdę OGROMNY. Ma aż 25 m wysokości i prawie 20 m średnicy. To rozmiary porównywalne z 7-mio piętrową kamienicą! Do zorganizowania tej atrakcji potrzebny jest zatem naprawdę rozległy i w miarę równy teren. Absolutne minimum to kwadrat 60 x 60 m lub koło o średnicy 70 m bez napowietrznych linii energetycznych, słupów, płotków, ławek itp. (błoto, kałuże, gruz, zaorane pole lub bardzo głęboki śnieg – wykluczone!) Idealne miejsce to boisko piłkarskie (ale nie takie małe, szkolne, otoczone siatką i latarniami!), polana w parku, skwer, osiedlowy trawnik lub plac. Czasami wystarcza także duży parking pod supermarketem czy hotelem lub miejski rynek. Generalnie – im większy teren tym bezpieczniej.
Jeżeli powyższe warunki do lotów są spełnione, wzloty na uwięzi i naziemne pokazy stacjonarne można bez większych ograniczeń realizować niemal wszędzie, nawet w centrum dużej aglomeracji lub na nadmorskiej plaży.
Loty swobodne muszą natomiast zostać zaplanowane tak, aby trasa lotu nie kolidowała z ruchem lotniczym lotnisk komunikacyjnych lub wojskowych i tak aby balon w czasie godzinnego lotu mógł się przemieścić z wiatrem w stronę terenów dogodnych do lądowania. Proszę pamiętać, że balon nie posiada napędu ani możliwości zmiany kierunku lotu. Przemieszcza się dokładnie z prędkością i w kierunku wiejącego wiatru. Loty nad dużymi aglomeracjami lub terenami zalesionymi nie zawsze zatem są możliwe.
Pogoda… Specjaliści mówią o niej że zawsze jest. Nawet gdy gołym okiem widać że ewidentnie jej nie ma, bo za oknem śnieg z deszczem lub wichura i gradobicie, a wróble na piechotę chodzą. Wszyscy wiemy, że jest zmienna, kapryśna i nieprzewidywalna – jak kobieta. Nie zawsze jednak jest piękna… Potrafi być paskudna, zła i niebezpieczna. Mimo to (a może właśnie dlatego) bardzo chcemy ją poznać, okiełznać. Śledzimy komunikaty meteo w telewizji, radiu, gazetach i internecie. Zamawiamy ją nawet u księdza. Dajemy wiarę szamanom obiecującym słońce w sobotę za 3 miesiące w dniu naszego ślubu o 14:30. Albo wysłuchujemy w skupieniu przepowiedni w stylu: „lato będzie gorące, ale możliwe są też deszcze i burze, a wieczory mogą być chłodne. W lutym będzie mróz ale możliwe też będą odwilże i cieplejsze dni, a w Tatrach spadnie śnieg”. Takie długoterminowe prognozy należą do tej samej kategorii co horoskopy. Nie mają nic wspólnego z nauką zwana meteorologią lecz tworzone są zwykle na potrzeby mediów aby wypełnić czas antenowy lub wolną kolumnę tekstu. Już lepiej chyba wierzyć starym góralom… 😉
Mimo wszystko pogodę da się jednak precyzyjnie określić, a czasami nawet z dużym prawdopodobieństwem przewidzieć. Oczywiście przewidzieć na kilkanaście lub kilkadziesiąt godzin do przodu, a nie kilkanaście tygodni jak próbują nam wmówić media. Zajmuje się tym METEOROLOGIA, ponoć pierwsza nauka ścisła zaraz po bioenergoterapii i wróżbiarstwie. Mimo, że jak niektórzy żartują: „to nauka wzięta z powietrza i puszczona z wiatrem”, to jednak w oparciu o jej prognozy planuje się przedsięwzięcia w wielu dziedzinach życia. Nawet tak poważnych i całkowicie zależnych od pogody jak lotnictwo. Jak to możliwe? Wiarygodne prognozy meteorologiczne to efekt współpracy naukowców z całego świata i ogromnej mocy obliczeniowej współczesnych komputerów. Niezliczona ilość danych o pogodzie jest cały czas zbierana w tysiącach punktów na całym świecie i przetwarzana przez najnowocześniejsze i najszybsze komputery. W połączeniu z danymi statystycznymi gromadzonymi od wielu lat oraz wiedzą i doświadczeniem naukowców przekłada się to na opracowywanie prognoz i komunikatów.
Nie da się wprawdzie w 100% przewidzieć wszystkich warunków pogodowych bo zmiennych jest zbyt wiele, a statystyki uśredniają wyniki, jednak ogólne tendencje w przemieszczaniu się frontów atmosferycznych i zjawiska im towarzyszące są już w miarę dobrze zbadane i w związku z tym przewidywalne. Ogólnie zasada jest taka, że w stabilnych, rozległych układach pogodowych, np. w centrum wyżu, prognozy są bardziej wiarygodne i dokładne niż w układach z szybko przemieszczającymi się i nakładającymi na siebie frontami. Wtedy nauka okazuje się nieco bezradna, komputery za słabe, a przewidywalność spada do wiarygodności przepowiedni górala pykającego fajkę przed bacówką. Co wtedy z lotnictwem? Balony, małe samoloty i szybowce powinny w taką pogodę raczej pozostać w hangarach. Poradzą z nią sobie jedynie mocne i szybkie maszyny wyposażone w skomplikowane systemy nawigacji.
Najlepsza pogodę gwarantują stabilne rozległe układy wyżowe. Pora roku nie gra roli. Aby bezpiecznie napełnić balon i wykonać nim lot lub pokaz stacjonarny, pogoda musi być stabilna, a powietrze bardzo spokojne. Nie może być opadów oraz oznak zbliżającej się burzy lub frontu atmosferycznego. Prędkość wiatru przy ziemi nie powinna przekraczać w porywach ok. 2 m/s dla wzlotów na uwięzi i ok. 4 m/s dla lotów swobodnych (odpowiednio ok. 7,5 i 15 km/h). Takie warunki pogodowe występują zazwyczaj wcześnie rano oraz późnym popołudniem i wieczorem.
UWAGA: Zimą, kiedy słońce jest nisko nad horyzontem, a dni bardzo krótkie,”termika” prawie nie występuje lub jest na tyle słaba, że zupełnie nie przeszkadza w lotach balonowych. Można zatem umawiać się na loty nawet w samo południe.
W pogodne, ciepłe dni w godzinach około południowych na skutek nagrzewania podłoża przez słońce wzbudzają się w powietrzu silne prądy konwekcyjne. Potocznie nazywa się to zjawisko „termiką”. Balony na ogrzane powietrze ze względu na swoją specyficzną konstrukcję i parametry użytkowe nie są przystosowane do lotów w intensywnej „termice”. Obrazowo opisując „termikę” można posłużyć się przykładem garnka z gotującą się zupą. Tutaj też prądy konwekcyjne powstające na skutek podgrzewania dna podnoszą drobno pokrojone warzywa i przyprawy aż na powierzchnie, a następnie wciągają je z powrotem na sam dół. Im bardziej podgrzane dno garnka tym intensywniejsze mieszanie i bulgotanie. Po wyłączeniu pieca dopiero po kilku minutach zaczyna się wszystko uspokajać. Bardzo podobny proces tylko w skali makro zachodzi właśnie w atmosferze. Z tego powodu loty balonów (nawet te na uwięzi) możliwe są w zasadzie tylko tuż po świcie (2 – 3 godziny od wschodu słońca) oraz w godzinach późno popołudniowych i wieczornych (na 2 – 3 godziny przed zachodem słońca). Pokazy naziemne, np. reklamowe ekspozycje stacjonarne balonu, (czyli bez jego wznoszenia) czasami mogą być realizowane w godzinach około południowych. Możliwe jest to jednak jedynie w dniach, kiedy szczególne warunki pogodowe sprzyjają ograniczeniu intensywności „termiki”. Zdarza się, że „termika” nie występuje przy całkowitym 100% pokryciu nieba grubą warstwą chmur tłumiących aktywność słońca lub w samym centrum rozległego ośrodka wyżowego. Czasem „termika” jest wygaszana przez łagodną bryzę morską w rejonie wybrzeża. Podkreślamy jednak, że są to sytuacje wyjątkowe i planowanie pokazów i lotów w południe bardzo często kończy się niepowodzeniem.
UWAGA: Zimą „termika” prawie nie występuje lub jest na tyle słaba, że zupełnie nie przeszkadza w lotach balonowych. Można zatem umawiać się na loty nawet w samo południe.
Latem jednak, chcąc polecieć balonem, trzeba niestety albo wstać o świcie, albo cierpliwie poczekać do wieczora. Widoki jakie będzie nam dane zobaczyć o tych porach z całą pewnością wynagrodzą tą drobną niedogodność. Pokazy i wzloty na uwięzi mogą odbywać się również po zapadnięciu zmroku. Start do lotu swobodnego musi się odbyć na minimum 1,5 godziny przed zachodem słońca.
W planowaniu lotów i pokazów pomocna jest także tabela wschodów i zachodów słońca o różnych porach roku. Umieściliśmy ją w pokazie slajdów poniżej.Kolorem granatowym zaznaczyliśmy godziny nocne kiedy możliwe są wzloty na uwięzi i pokazy stacjonarne, błękitnym zaznaczone są najdogodniejsze godziny dla lotów i pokazów balonowych natomiast kolor pomarańczowy to godziny najmniej korzystne. W tych godzinach najczęściej loty są odwoływane z powodu „termiki”. Zielony to kolor nadziei więc zaznaczyliśmy nim pory dnia kiedy czasami loty lub pokazy mają szansę zostać zrealizowane.
Planując loty balonem oprócz oficjalnych komunikatów lotniczych analizujemy też informacje z internetowych serwisów pogodowych. Niektóre są dosyć wiarygodne i bardzo przystępne w sposobie prezentacji danych.
www.windy.com – najlepsza naszym zdaniem i najefektowniejsza wizualnie strona z prognozami zarówno dla laików jak i profesjonalistów.
www.meteo.pl – strona sprawdzonej już instytucji meteo ICM z której korzystamy najczęściej planując wszystkie nasze loty balonem.
www.pogodynka.pl – serwis pogodowy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w wersji „dla każdego” czyli z dosyć uproszczoną prezentacją.
www.imgw.pl – strona główna Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Na stronie można min. znaleźć link Awiacja kierujacy do podstrony ze specjalistycznymi prognozami dla lotnictwa.
Nie polecamy zdecydowanie prognoz na popularnych portalach ani w mediach. Są zazwyczaj zbyt uproszczone i uogólnione aby można było na ich podstawie opierać planowanie lotów.