Balon Sphinx Restauracje był największym wśród ok. 30 balonów startujących w zawodach. Z tego powodu zgodnie z regulaminem Pucharu Polski musiał być klasyfikowany poza konkurencją. Takie rozwiązanie jest jedynie sensowne bo udział tak dużego balonu w zawodach można porównać do próby ścigania się mikrobusem z samochodami rajdowymi. Walka raczej nierówna:) Mimo to Tomkowi Raszce który pilotował Sphinxa udało się w kilku konkurencjach osiągnąć całkiem niezłe wyniki.
Tak wyglądają sportowe balony podczas szybkiego opadania (ok. 6-7 m/s) w celu osiągnięcia pułapu na którym kierunek wiatru jest bardziej korzystny. Balon w strugach powietrza bardzo mocno się deformuje co dla niewtajemniczonych może wyglądać na sytuację awaryjną 🙂
Na zakończenie dnia po wieczornej konkurencji 3 go maja zorganizowane zostały nocne pokazy. To jedna z największych atrakcji podczas tego typu imprez przygotowywana specjalnie dla niezwykle licznej publiczności towarzyszącej zawsze zawodom balonowym.